SPONSORZY KLUBU

25 kwietnia 2024
Z dumą informujemy, że Samorząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego dołączył do #SPORTisGIRLS i został nowym partnerem klubu.
23 grudnia 2023
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku życzymy Państwa Redakcji spokojnego czasu spędzonego w gronie rodzinnym, zdrowia, szczęścia, szampańskiej zabawy sylwestrowej i wszelkiej pomyślności!
23 grudnia 2023
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku życzymy Państwa Redakcji spokojnego czasu spędzonego w gronie rodzinnym, zdrowia, szczęścia, szampańskiej zabawy sylwestrowej i wszelkiej pomyślności!
02 lipca 2023
Z okazji Dnia Dziennikarza Sportowego życzymy Wszystkim Redaktorom Sportowym Państwa
07 kwietnia 2023
Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych życzymy wszystkim naszym Kibicom,
05 kwietnia 2023
Od 2023 roku podatnicy mają możliwość przekazania nie 1, a

❓ Szymon Kołodziejski:   Młodość spędziłeś w Szczecinku. Nie kusiło młodego chłopaka, aby zamiast pocić się na treningu, korzystać z uroków turystycznego miasta?

 

✅ Mateusz Góra:  Młodość spędziłem w Szczecinku, z tym ze ze Szczecinka wyjechałem w wieku bodajże 13 czy 14 lat, także wtedy jedyne o czym marzyłem było zostanie najlepszym piłkarzem na świecie, wszystko co robiłem było związane z piłka, czy to ciagle treningi, czy gra z kolegami na boisku. Dodatkowo grałem w tenisa ziemnego i byłem w szczecineckim klubie pływackim. Całe moje „dojrzewanie” było związane ze sportem, ale przede wszystkim z piłką. Nie było czasu na szlajanie się po mieście, chodzenie na imprezy. Najważniejsza była piłka. Rodzice mnie tez wspierali w dążeniu do zostania piłkarzem, zabraniali wyjść z kolegami na przysłowiowe piwko, także wszystko było podporządkowane piłce.

❓ Za Tobą epizod w juniorach Lecha Poznań. Ważny fragment kariery czy głównie wspominasz to co było później?

 

✅ W Lechu spędziłem 2 lata. Nauczyłem się tak naprawdę bardzo dużo, począwszy od taktyki skończywszy na motoryce oraz przygotowaniu mentalnym. Tak naprawdę Lech wprowadził mnie dopiero do profesjonalnej piłki, treningi i cała otoczka były na bardzo wysokim poziomie.

❓ Czy dla Ciebie był to zaszczyt, kiedy młodego rozwijającego się zawodnika dostrzega klub z Włoch?

 

✅ Zaszczyt- zbyt duże słowo. W końcu sam na to zapracowałem. Byłem po prostu zadowolony. W końcu po to pracowałem na boisku od małolata.

❓ Widzisz różnicę w nauce piłkarskiego rzemiosła w Polsce i we Włoszech?

 

✅ Ogromne, szczególnie tyczą się one taktyki. Generalnie przygotowanie fizyczne tj. Bieganie, siłownia, są praktycznie codziennie w każdej drużynie, z każdego kraju. Z tym, ze we Włoszech biegaliśmy bez piłki. Dopiero tu w Sportisie, spotkałem pierwszego trenera, który robi wszystko z piłka, co osobiście dla mnie, jest o wiele bardziej przyjemne i przygotowane pod sytuacje meczowe.

❓ Później przeniosłeś się ze słonecznej Italii w słowackie góry. Co najbardziej zapamiętasz z gry w Bardejovie?

 

✅ To była ciężka i nie do końca chciana przeze mnie przeprowadzka. Aczkolwiek pierwszy rok miałem bardzo dobry. Później zaczęły się kontuzje, zmiana trenerów co chwile, nie znalazłem z dwoma trenerami wspólnego języka i moja przygoda w Bardejovie dobiegła końca. Słowacka piłka jest bardzo zbliżona do polskiej. Bazuje się na motoryce i sile. Z kolei ja wole bardziej pograć piłka, utrzymać się przy niej. Dlatego co ze Słowacji zapamiętam na pewno - co chwile porozwalane nogi przez przeciwników (śmiech).

❓ Kolejny etap kariery to niższe ligi w Gdyni i Szczecinku. Jak myślisz dlaczego to potoczyło się w taką stronę?

 

✅ Wiele aspektów miało na to wpływ. Pogubiłem się trochę podczas gdy miałem kontuzje. Później nie grałem, denerwowałem się. Właśnie przez to odszedłem ze Słowacji. Trener mówił jedno, brał na rozmowy indywidualne, obiecywał 5 meczy z rzędu ze wyjdę w podstawowej 11- stce, a nawet na chwile nie pojawiałem się na boisku.

❓ Jaki był powód, że wybrałeś w tym momencie swojej kariery Sportis?

 

✅ Sportis to bardzo fajny projekt, w który mocno się zagłębiłem. Generalnie miałem możliwość przyjścia już tu rok temu, ale moja przygoda z piłka właśnie wtedy się zakończyła. Przyszedłem do Sportisu teraz, od czerwca jestem jego zawodnikiem. Namówił mnie na to manager- Jarek Nowicki, tak naprawdę dzięki jego zaufaniu i jego wsparciu tutaj jestem. Miałem już nie grać w piłkę, ale on przywrócił we mnie nadzieje, co więcej nawet marzenia o poważnym graniu w piłkę na wysokim poziomie.

❓ Jesteś w Łochowie, tak naprawdę krótko. Czy po tych pierwszych dniach pozytywnie patrzysz na projekt, którego stałeś się częścią?

 

✅ Projekt zdaje się być rewelacyjny. Począwszy od drużyny seniorów, przez szkółkę młodzieży oraz w ostatnim czasie KKP. Mocno wierze w jego sukces, wydaje się to być bardzo realne. Zarząd składa się z ludzi, którzy o piłce maja bardzo duże pojęcie- wiec jest ogromna szansa na powodzenie.

08 lipca 2020

➡️ MATEUSZ GÓRA: Projekt zdaje się być rewelacyjny! [WYWIAD] 

Zapraszamy do przeczytania wywiadu z naszym nowym zawodnikiem Mateuszem Górą !

 

strony internetowe Bydgoszcz

Projekt i wykonanie: 

85-862 BYDGOSZCZ,  POLSKA

ADRES:   BYDGOSKICH PRZEMYSŁOWCÓW 8A

E-MAIL:   BIURO@SPORTISFC.COM

TELEFON:  52 506 56 90

Z dumą informujemy, że Samorząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego dołączył do #SPORTisGIRLS i został nowym partnerem klubu.
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku życzymy Państwa Redakcji spokojnego czasu spędzonego w gronie rodzinnym, zdrowia, szczęścia, szampańskiej zabawy sylwestrowej i wszelkiej pomyślności!

02. KONTAKT

01. NAJNOWSZE INFORMACJE

Sportis Social Football Club to klub piłkarski założony 2018 roku. Siedziba klubu znajduje się w Bydgoszczy. Jest to innowacyjny projekt piłkarski oparty na dążeniu do promocji sportu.

O SPORTIS SFC