Zgodnie z przedmeczowymi przewidywaniami stroną dyktującą warunki na murawie stadionu im. Jana Ciszewskiego były miejscowe. To one dłużej utrzymywały się przy piłce i konstruowały groźniejsze akcje ofensywne. Bydgoszczanki jednak mądrze się broniły i szukały swoich szans w kontratakach. Rezultat bezbramkowy udało się utrzymać podopiecznym Adama Górala do 20 minuty spotkania. Wówczas to piłkę dośrodkowaną z rzutu wolnego przez Nikol Kaletkę obroniła nogami Natalia Piątek, jednak wobec dobitki Andrei Horvathovej była już bezradna.
Dzięki pewnej w swoich poczynaniach formacji defensywnej i czujnej w bramce Piątek jednobramkowe prowadzenie podopiecznych Łukasza Wojtali utrzymywało się aż do 85 minuty. Trudno było oczekiwać, że w starciu z aktualnym Mistrzem Polski, który ma swoich szeregach pięć zawodniczek powołanych na ostatnie zgrupowanie reprezentacji Polski, bydgoszczanki będą prowadziły w pełni otwartą grę. Stąd tak istotna była w pełni skoncentrowana i szczelna linia obronna. Przyjezdne nie ograniczały się jednak wyłącznie do defensywy, o czym najlepiej świadczy sytuacja z 43 minuty. Do piłki wstrzelonej z rzutu wolnego z głębi pola przez Paulinę Oleksiak najwyżej wyskoczyła Agnieszka Glinka i trafiła do siatki. Radość bydgoszczanek została jednak szybko zgaszona za sprawą sędzi asystentki, której chorągiewka znalazła się w górze, sygnalizując pozycję spaloną.
Od początku drugiej części gry gospodynie dynamicznie ruszyły na bramkę Piątek, raz po raz szarżując w pole karne bydgoszczanek. Czyniły to głównie lewym skrzydłem i najczęściej za sprawą Agnieszki Jędrzejewicz. Jedna z prób napastniczki Czarnych (w 62 minucie) okazała się szczególnie groźna, ale dobrą interwencją zagrożenie oddaliła golkiperka Sportis KKP. Piłkarka z numerem 11 na trykocie ponownie bliska wpisania się na listę strzelczyń była w 81 minucie, ale jej uderzenie nieznacznie chybiło celu. W 85 minucie mistrz kraju dopiął swego i podwyższył prowadzenie. Z ponad 20 metrów idealnie w okienko przymierzyła wprowadzona na boisko zaledwie minutę wcześniej Gabriela Kuczyńska. Rezultat ustaliła w 90 minucie Nicole Zając.
Kolejny mecz Sportis KKP rozegra 7 listopada na własnym stadionie ze Śląskiem Wrocław (godz. 12:00).
#SPORTisMATCH
Czarni Antrans Sosnowiec – Sportis KKP Bydgoszcz 3:0 (1:0)
---
Bramki dla Czarnych Antrans: 20’ Andrea Horvathova, 85’ Gabriela Kuczyńska, 90’ Nicole Zając
Skład Czarnych Antrans: Szymańska – Kuciewicz, Buszewska, Fischerova, Zając – Horvathova – Hałatek (89’ Misztal), Kozak, Kaletka (73’ Slukova), Wiankowska – Jędrzejewicz (84’ Kuczyńska)
Rezerwowe: Sas - Grosicka, Stanović, Wycisk, Kuczyńska, Slukova, Misztal
Trener: Łukasz Wojtala
---
Skład Sportis KKP: Piątek – Glinka, Sokołowska, Helinska, Andrzejewska – Boguszyńska (80’ Zabłotna) – Witczak (63’ Klepatska), Oleksiak, Piechocka (46’ Bagińska), Stasiak – Majda (75’ Świątek)
Rezerwowe: Rosińska - Bagińska, Zabłotna, Klepatska, Świątek
Trener: Adam Góral
---
Żółte kartki: Szymańska (Czarni) - Stasiak (dwie), Piechocka, Oleksiak, Boguszyńska, trener Adam Góral, kierownik Szumski
Czerwona kartka: 67’ Stasiak - za dwie żółte (Sportis KKP)
---
Sędziowały: Ewa Walczyńska (Lublin) – główna, Anna Olech-Bartoń, Ewelina Szczołko
---
RAZEM TWORZYMY PRAWDZIWĄ #SPORTisFAMILY!
W meczu 9. kolejki ekstraligi piłkarki Sportis KKP Bydgoszcz uległy na wyjeździe Czarnym Antrans Sosnowiec 0:3 (0:1).
Projekt i wykonanie:
85-862 BYDGOSZCZ, POLSKA
ADRES: BYDGOSKICH PRZEMYSŁOWCÓW 8A
E-MAIL: BIURO@SPORTISFC.COM
TELEFON: