FJuż od samego początku rywalizacji piłkarze Sportis bardzo dobrze czuli się na murawie stadionu przy ulicy Dębowej i próbowali przejąć inicjatywę. W 4. minucie Mateusz Góra przeprowadził akcję skrzydłem, ale Dylan Ruiz-Diaz nie zakończył jej skutecznym strzałem na bramkę. Chwilę później niebezpiecznie odpowiedzieli goście, dogrywając piłkę w „szesnastkę” Michała Dumieńskiego. Defensorzy z Łochowa zachowali się bezbłędnie. W 12. minucie uderzeniem z linii pola karnego popisał się Ruiz-Diaz, jednak dobrze interweniował Oskar Klon. Cztery minuty później golkiper przyjezdnych był bezradny. Po świetnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego znakomicie w górę wyskoczył Mateusz Szymański, wyprowadzając Sportis na prowadzenie.
Na odpowiedź piłkarzy wicelidera tabeli nie trzeba było długo czekać. W 23. minucie łochowianie nie upilnowali Macieja Kota, który po centrze z lewego skrzydła, bez większego trudu umieścił futbolówkę w siatce. Ekipa prowadzona przez Trenera Roberta Wójcika bardzo szybko próbowała powrócić na wysokie obroty. W 26. minucie Michał Kalitta spudłował po strzale głową. W 35. minucie łochowianie po raz drugi tego wieczora wyszli na prowadzenie. Po kapitalnym przerzucie na prawą flankę świetnie z piłką zabrał się Dylan Ruiz-Diaz i umieścił ją w bramce Klona. Po pierwszej połowie Sportis prowadził, ale wiadomo też było, że losy spotkania nie są jeszcze przesądzone.
Druga odsłona rozpoczęła się od mocnego uderzenia. Zaledwie kilkanaście sekund po wznowieniu gry łochowianie podwyższyli wynik na 3-1. W polu karnym świetnie zachował się Kacper Nowak. Młody piłkarz z Łochowa zagrał piłkę wzdłuż linii końcowej do Michała Kalitty, który dołożył nogę i pokonał Klona. W 50. minucie celnie uderzał aktywny w środę Ruiz-Diaz, jednak bramkarz gości nie popełnił błędu. W kolejnych minutach gra na boisku się uspokoiła. Gospodarze kontrolowali przebieg pojedynku, z kolei bydgoszczanie z trudem kreowali własne sytuacje.
W 70. minucie bliski szczęścia był Maciej Słupecki, który przeprowadził efektowny rajd prawym skrzydłem. Pięć minut później groźnie sprzed pola karnego uderzał gracz Chemika. W 77. minucie dobrze dośrodkowywał Nowak, ale Kalitta nie trafił głową w światło bramki. Na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry na 4-1 mógł podwyższyć z kolei Mariusz Miłek, ale trafił z rzutu wolnego wprost w poprzeczkę. Ostatecznie kolejne bramki już nie padły i po dobrej, skutecznej grze piłkarze Sportis pokonali Chemika Bydgoszcz 3-1.
W następnej kolejce drużyna z Łochowa pauzuje, a w ostatni weekend maja Sportis zagra na wyjeździe z Kujawianką Izbica Kujawska.
#SPORTisMATCH
Sportis SFC Łochowo 3 - 1 Chemik Bydgoszcz
Bramki dla Sportis: 16' Mateusz Szymański, 35' Dylan Ruiz-Diaz, 46' Michał Kalitta
Bramka dla Chemika: 23' Maciej Kot
Skład Sportis: Dumieński – Słupecki, Kujawka, Wiśniewski, Cemschi (14' Nowak) – Wojciechowski, Szymański, Miłek (90+1' Nowicki), Ruiz-Diaz, Góra - Kalitta
Skład Chemika: Klon – Kacprzak, Adamenko, Katerla (72' Długosz), Dworczak (66' Grabowski), Rysiewski, Perliński, Pieczyński, Maziarz (22' Serafin), Kot, Włosiński
---
IV Liga 2020/21, 27. kolejka – wyniki:
Grupa Mistrzowska:
19.05.2021 (środa):
Pogoń Mogilno 1-3 Włocłavia Włocławek
Sportis SFC Łochowo 3-1 Chemik Bydgoszcz
Lider Włocławek 0-3 Kujawianka Izbica Kujawska
Pauza: Zawisza Bydgoszcz oraz zespoły grupy spadkowej
---
RAZEM TWORZYMY PRAWDZIWĄ #SPORTisFAMILY!
Fot. Olek Ryska
Piłkarze Sportis SFC Łochowo wygrywają drugie spotkanie z rzędu! W rozegranym w środę meczu 27. kolejki kujawsko-pomorskiej IV Ligi, łochowianie pokonali u siebie 3-1 wicelidera tabeli – Chemika Bydgoszcz. Bramki dla drużyny prowadzonej przez Trenera Roberta Wójcika zdobyli Mateusz Szymański, Dylan Ruiz-Diaz oraz Michał Kalitta.
Projekt i wykonanie:
85-862 BYDGOSZCZ, POLSKA
ADRES: BYDGOSKICH PRZEMYSŁOWCÓW 8A
E-MAIL: BIURO@SPORTISFC.COM
TELEFON: