Wynik pucharowej potyczki otworzyła w 28 minucie młodzieżowa reprezentantka Polski, powołana na lutowy mecz kadry A z Hiszpanią – Paulina Tomasiak. Podopieczne Adama Górala odpowiedziały po 5 minutach trafieniem Zofii Giętkowskiej, a tuz przed gwizdkiem kończącym pierwszą połową objęły prowadzenie po bramce Any Barjaktarović.
Po zmianie stron zespół trenera Wojciecha Mroza udowodnił, że ani myśli składać broń i nie zamierza swojej pięknej przygody z Pucharem Polski zakończyć na ćwierćfinale. W 52 minucie stan pojedynku wyrównała Wiktoria Dudka i taki rezultat utrzymał się do końca regulaminowego czasu gry. Wobec takiego stanu rzeczy sędzia główna Sylwia Biernat zarządziła dogrywkę. Decydującą fazę meczu rozgrywanego na stadionie w Stróżach lepiej rozpoczęły zawodniczki z grodu nad Brdą, które od 94 minuty prowadziły 3:2. Do siatki ekipy z Jelnej po raz drugi trafiła Ana Barjaktarović. Imponujące sercem do walki piłkarki UKS ponownie jednak zdołały się podnieść i dzięki bramkom Anity Romuzgi w 107 minucie i Kingi Łomako w 113 minucie uzyskały przepustkę do półfinału Pucharu Polski, co jest największym osiągnięciem w historii małopolskiego klubu. Poza niewątpliwym sukcesem sportowym zasilone zostało także klubowe konto. Nagroda za awans do półfinału PP to 40 tysięcy złotych.
„Mimo niekorzystnej sytuacji boiskowej takich jak czerwona kartka czy kontuzje dwóch zawodniczek nie powinniśmy tego meczu przegrać. Można by się zasłaniać tym, że graliśmy w osłabieniu oraz z dwoma bardzo młodymi zawodniczkami w składzie, jednak to właśnie Kujawa i Paduch wchodząc na boisko pokazały o wiele więcej niż ich starsze koleżanki. Więc krótko: zawiodły dziś doświadczone zawodniczki, bo to po ich błędach traciliśmy bramki lub ich nie strzelaliśmy. A sytuacje mieliśmy i w regulaminowym czasie i w dogrywce. Celowo nie wymieniam nazwisk, gdyż mecze wygrywa i przegrywa zespół. Gratuluje gospodyniom zwycięstwa, bo od tego właśnie powinienem zacząć tę wypowiedź. Życzę im powodzenia w dalszej przygodzie w rozgrywkach Pucharu Polski” – powiedział po meczu Szymon Kowalik, prezes Sportis KKP.
1/4 finału Pucharu Polski
UKS 3 Weronica Staszkówka Jelna – Sportis KKP Bydgoszcz pd. 4:3 (1:2)
Paulina Tomasiak 28’, Wiktoria Dudka 52’, Anita Romuzga 107’, Kinga Łomako 113’ – Zofia Giętkowska 33’, Ana Barjaktarović 44’, 94’
Sportis KKP: Rosińska – Węglarz (46’ Garbowska), Sokołowska, Helinska (65’ Kujawa), Andrzejewska – Łaniewska (60’ Revaha) – Sobczyk (87’ Paduch), Sudyk, Stępień, Giętkowska – Barjaktarović. Trener: Adam Góral.
Rezerwowe (nie zagrały): Siejka, Zabłotna, Szamocka
Żółte kartki: Garbowska (2x), Sudyk, Giętkowska, Sokołowska
Czerwona kartka: Garbowska 78’ (w konsekwencji dwóch żółtych)
Sędziowały: Sylwia Biernat (Małopolski ZPN) – główna, Joanna Ligenzowska, Katarzyna Liro.
Pozostałe wyniki 1/4 finału:
Rekord Bielsko-Biała – Górnik Łęczna 0:5
TME UKS SMS Łódź – GKS Katowice 2:0
Tarnovia Tarnów – Czarni Sosnowiec 2:3
Fot. Olek Ryska