Od pierwszych minut pojedynku piłkarze Wdy próbowali przejąć inicjatywę, kilkukrotnie przedostając się w pobliże bramki Pawelskiego. Gracze Sportis nie popełnili jednak błędu i po trudnym początku również zaczęli konstruować sytuacje podbramkowe. W 10. minucie dobrze z piłką na skrzydle zabrał się Kajetan Wojciechowski. Futbolówka trafiła do Michała Kalitty, ale strzał napastnika z Łochowa został zablokowany. W kolejnych fragmentach rywalizacja się wyrównała, a obie ekipy chciały zaskoczyć rywala między innymi stałymi fragmentami gry. W 16. minucie Wda stworzyła sobie klarowną sytuację, jednak piłka została wybita głową przez obrońcę. Chwilę później, po rykoszecie, futbolówka poleciała z kolei nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Pawelskiego. W 33. minucie do uderzenia doszedł Maciej Słupecki, ale piłka również w tym przypadku nie znalazła drogi do siatki.
Pięć minut później Wda wyszła na prowadzenie. Po dograniu z prawej strony boiska dobrze w polu karnym Sportis odnalazł się jeden z testowanych przez trenera gospodarzy zawodników i umieścił futbolówkę w bramce. Prowadzenie ekipy ze Świecia nie trwało długo, bo już po upływie minuty piłka trafiła pod nogi Michała Kalitty, który dobrze zachował się w „szesnastce” przeciwnika i zdobył wyrównującego gola. W końcówce pierwszej odsłony nie brakowało emocji. Najpierw groźnie uderzał Mateusz Góra, a następnie łochowian uratował słupek oraz dobry blok obrońców. Ostatecznie w końcowych fragmentach pierwszej połowy bramki już nie padły i oba zespoły schodziły na przerwę, remisując 1-1.
Druga część rozpoczęła się od błyskawicznego trafienia Michała Kalitty. W 47. minucie młody napastnik znów najprzytomniej zachował się w polu karnym przeciwnika i pewnym uderzeniem pod poprzeczkę wyprowadził łochowian na prowadzenie. W kolejnych minutach przeciwnicy szukali okazji do wyrównania. W 51. minucie zawodnik Wdy groźnie uderzył z prawej flanki, jednak piłka szczęśliwie dla Sportis minęła słupek. Tempo spotkania zaczęło wzrastać i już w 65. minucie łochowianie wybronili kolejne uderzenie jednego z graczy gospodarzy.
Kilka minut później kapitalną okazję zmarnował Gracjan Witczak. Piłkarz Sportis zabrał się z piłką i wyszedł na sytuację sam na sam z golkiperem gospodarzy. Finalizacja ataku była jednak nieudana i futbolówka poleciała nad poprzeczką. W ostatnim fragmencie gry łochowianie trafili w słupek bramki przeciwnika. Decydująca okazała się jednak akcja z 87. minuty. To właśnie w tym momencie indywidualną szarżą popisał się Mateusz Góra, który znakomicie dostarczył piłkę wprost do nóg, znajdującego się na trzecim metrze od bramki Dominika Woźniaka. Ten nie miał problemów z wykończeniem ataku i ustalił wynik rywalizacji. Tym samym podopieczni trenera Roberta Wójcika mogli cieszyć się z pierwszej wygranej tego lata.
W kolejnym meczu sparingowym piłkarze Sportis SFC Łochowo zagrają za tydzień w Łochowie lub w Bydgoszczy z kolejnym zespołem występującym na co dzień w kujawsko-pomorskiej IV Lidze – BKS-em Bydgoszcz.
#SPORTisMATCH
Wda Świecie 1 – 3 Sportis SFC Łochowo
Bramki dla Sportis: 39', 47' Michał Kalitta, 87' Dominik Woźniak
Bramka dla Wdy: 38' Zawodnik Testowany
Skład Sportis: Pawelski (46' Testowany) - Wojciechowski, Shiplevskiy, Wiśniewski, Niemyt (68' Guziołek) – Andersen (60' Witczak), Kujawka, Stasikowski (75' Góra), Góra (60' Droż), Słupecki (77' Dyksa) – Kalitta (60' Woźniak)
---
RAZEM TWORZYMY PRAWDZIWĄ #SPORTisFAMILY!
W rozegranym w sobotnie przedpołudnie spotkaniu sparingowym piłkarze Sportis SFC Łochowo wygrali na wyjeździe 3-1 z ligowym rywalem – Wdą Świecie. Do bramki przeciwnika trafiali dwukrotnie Michał Kalitta oraz Dominik Woźniak.
Projekt i wykonanie:
85-862 BYDGOSZCZ, POLSKA
ADRES: BYDGOSKICH PRZEMYSŁOWCÓW 8A
E-MAIL: BIURO@SPORTISFC.COM
TELEFON: