SPONSORZY KLUBU

23 grudnia 2023
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku życzymy Państwa Redakcji spokojnego czasu spędzonego w gronie rodzinnym, zdrowia, szczęścia, szampańskiej zabawy sylwestrowej i wszelkiej pomyślności!
23 grudnia 2023
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku życzymy Państwa Redakcji spokojnego czasu spędzonego w gronie rodzinnym, zdrowia, szczęścia, szampańskiej zabawy sylwestrowej i wszelkiej pomyślności!
23 grudnia 2023
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku życzymy wszystkim Kibicom i Sympatykom Sportis Bydgoszcz, a także Partnerom i Przedstawicielom Mediów, którzy współpracują z naszym klubem spokojnego czasu spędzonego w
02 lipca 2023
Z okazji Dnia Dziennikarza Sportowego życzymy Wszystkim Redaktorom Sportowym Państwa
07 kwietnia 2023
Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych życzymy wszystkim naszym Kibicom,
05 kwietnia 2023
Od 2023 roku podatnicy mają możliwość przekazania nie 1, a

Od początku pojedynku oba zespoły próbowały przejąć kontrolę nad meczem, jednak pierwsze fragmenty spotkania to przewaga Włocłavii, która szybko rozgrywała akcje i skutecznie przenosiła ciężar gry w pobliże bramki Damiana Pawelskiego. Już w 4. minucie na dobrej pozycji do uderzenia znalazł się Kamil Kuropatwiński, ale piłka po strzale zawodnika gospodarzy poszybowała nad poprzeczką. Rywale błyskawicznie konstruowali ataki i dwie minuty później ponownie znaleźli się w okolicy pola karnego Sportis. Jeden z graczy drużyny przeciwnika oddał strzał, który ostatecznie nie znalazł drogi do siatki.

 

W 11. minucie włocławianie po raz kolejny stworzyli zagrożenie pod bramką Pawelskiego. Oleg Tabaka oddał kąśliwe uderzenie, ale golkiper z Łochowa zdążył sparować piłkę do boku i oddalić niebezpieczeństwo. Dwie minuty później znakomitą okazję mieli łochowianie. Maciej Słupecki urwał się z piłką całej obronie Włocłavii i ruszył na bramkę Łukasza Zapały. W ostatnim momencie pomocnik został dogoniony i zablokowany przez miejscowych defensorów. W 15. minucie kolejne uderzenie oddali gospodarze. Niecelnie z rzutu wolnego strzelał Rafał Jankowski.

 

W 22. minucie rywale dopięli swego i wyszli na prowadzenie. Zbudowana z wielu podań składna akcja podopiecznych trenera Rafała Lewandowskiego zakończyła się zagraniem do Kamila Kuropatwińskiego, który przymierzył w sam róg bramki Pawelskiego. Golkiper Sportis nie miał większych szans na skuteczną interwencję. Gospodarze nie mieli zamiaru zwalniać tempa, a ekipa z Łochowa musiała rozpocząć poszukiwania wyrównującego trafienia. W 30. minucie Mateusz Góra wbiegł w pole karne rywali, ale oddał niecelne uderzenie. Trzy minuty później łochowianie wykonywali rzut rożny, po którym futbolówkę spod własnej bramki musiał wybijać Zapała. Po chwili na strzał głową zdecydował się Michał Kalitta. Ceniony w ostatnim czasie bramkarz z Włocławka skutecznie interweniował. Dwie minuty później podobne uderzenie zaprezentował jeden z piłkarzy drużyny gospodarzy, jednak nie znalazło ono drogi do bramki.

 

W 37. minucie gracze Włocłavii znów niebezpiecznie dogrywali piłkę ze skrzydła, ale łochowianie oddalili zagrożenie. Końcówka pierwszej odsłony to nieco aktywniejsza gra zespołu Roberta Wójcika. Tuż przed przerwą świetną centrą popisał się Adrian Wróblewski, jednak Damian Stasikowski nie sięgnął piłki. Ostatecznie druga połowa zapowiadała się interesująco, ponieważ Sportis był jeszcze w stanie odrobić niewielką, jednobramkową stratę.

 

Łochowianie weszli w drugą odsłonę meczu w dobrym stylu, z minuty na minutę zyskując kontrolę nad wydarzeniami na boisku. W 52. minucie kolejną akcję ofensywną przeprowadził Mateusz Góra, ale został skutecznie zablokowany. Cztery minuty później podopieczni trenera Wójcika wykonywali kolejny rzut rożny, po którym znowu zabrakło wykończenia. Tymczasem rywale, którzy w pierwszych minutach drugiej połowy nastawiali się głównie na kontrataki, zaczęli łapać drugi oddech.

 

W 58. minucie Kuropatwiński złożył się do efektownej przewrotki, jednak piłka poleciała daleko od bramki. Chwilę później gospodarze znów spróbowali strzału, Futbolówka odbiła się jeszcze od piłkarza z Łochowa i Pawelski nie miał problemów z interwencją. W 66. minucie na dobrej pozycji znalazł się Michał Kalitta. Napastnik nie trafił jednak do bramki. Dwie minuty później kapitalnie z piłką prawą stroną zabrał się Adrian Wróblewski. Kapitan Sportis dośrodkował w pole karne, ale Zapała okazał się szybszy od Kalitty, który ostatecznie sfaulował jeszcze doświadczonego golkipera Włocłavii.

 

W kolejnych minutach łochowianie nadal poszukiwali wyrównującego trafienia i teoretycznie najbliżej tego celu byli w 73. minucie. Znakomicie w polu karnym przeciwników odnalazł się Maciej Słupecki, jednak uderzył tylko w słupek. Sześć minut później ekipa trenera Wójcika zagrała kombinacyjny atak, ale akcja spaliła na panewce. W 81. minucie powinno być 1-1. Aleksandr Shpilevskii długim zagraniem uruchomił Macieja Słupeckiego, a ten zagrał na wolne pole do Damiana Stasikowskiego. Pomocnik Sportis stanął oko w oko z Zapałą, jednak fatalnie przestrzelił.

 

Jak mówi stare piłkarskie porzekadło „niewykorzystane sytuacje się mszczą” i kibice na stadionie włocławskiego OSiRU byli po chwili świadkami potwierdzenia tych słów. Zaledwie minutę po zmarnowanej przez Stasikowskiego stuprocentowej akcji gospodarze wyprowadzili atak skrzydłem, a piłka znalazła się pod nogami Kamila Kuropatwińskiego. Ten precyzyjnym uderzeniem podwyższył wynik na 2-0, praktycznie „zamykając” sobotni pojedynek. Mimo wielu starań łochowian w końcowych minutach Włocłavia nie pozwoliła już na stworzenie większego zagrożenia pod własną bramką i po raz piąty w historii okazała się górą w pojedynku ze Sportis.

 

W 12. kolejce łochowianie zagrają za tydzień u siebie ze Spartą Brodnica.

 

#SPORTisMATCH

 

Włocłavia Włocławek – Sportis SFC Łochowo 2-0 (1-0)

---

Bramki dla Włocłavii: 22', 83' Kamil Kuropatwiński

---

Skład Sportis: Pawelski – Wojciechowski, Shpilevskii, Wiśniewski, Wróblewski – Góra, Szymański (89' Droż), Zbiranek (77' Niemyt), Stasikowski (84' Krzywicki), Słupecki (89' Witczak) - Kalitta

 

Rezerwowi: Kowalczyk – Droż, Niemyt, Witczak, Nowicki, Krzywicki

Trener: Robert Wójcik

---

Skład Włocłavii: Zapała – Czyżewski, Żuławski (71' Bykowski), Feter, Tabaka (87' Kulak), Wojtylak, Behlke (87' Pohlid), Jankowski (61' Galanciak), Kacperski (71' Miłek), Cichowlas, Kuropatwiński

 

Rezerwowi: Kasiński – Bykowski, Kulak, Pohlid, Miłek, Pawłowski, Galanciak

Trener: Rafał Lewandowski

---

Żółte Kartki: 70' Kalitta (Sportis) – 71' Feter (Włocłavia)

---

RAZEM TWORZYMY PRAWDZIWĄ #SPORTisFAMILY!

16 października 2021

RELACJA Z MECZU WŁOCŁAVIA WŁOCŁAWEK - SPORTIS SFC ŁOCHOWO

Piłkarzom Sportis SFC Łochowo po raz kolejny nie udało się pokonać Włocłavii Włocławek. W rozegranym w sobotę spotkaniu 11. kolejki kujawsko-pomorskiej IV Ligi podopieczni trenera Roberta Wójcika przegrali na wyjeździe z włocławianami 0-2.

 

strony internetowe Bydgoszcz

Projekt i wykonanie: 

85-163 BYDGOSZCZ,  POLSKA

ADRES:   SŁOWIAŃSKA 7

E-MAIL:   BIURO@SPORTISFC.COM

TELEFON:   +48 52 506 56 90

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku życzymy Państwa Redakcji spokojnego czasu spędzonego w gronie rodzinnym, zdrowia, szczęścia, szampańskiej zabawy sylwestrowej i wszelkiej pomyślności!
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku życzymy Państwa Redakcji spokojnego czasu spędzonego w gronie rodzinnym, zdrowia, szczęścia, szampańskiej zabawy sylwestrowej i wszelkiej pomyślności!

02. KONTAKT

01. NAJNOWSZE INFORMACJE

Sportis Social Football Club to klub piłkarski założony 2018 roku. Siedziba klubu znajduje się w Bydgoszczy. Jest to innowacyjny projekt piłkarski oparty na dążeniu do promocji sportu.

O SPORTIS SFC