Szymon Kołodziejski, Sportis Social Football Club: Dołączyłaś do zespołu Sportis KKP jako ostatnia. Jakie cele stawiasz przed sobą na najbliższy okres?
Alicja Piechocka, piłkarka Sportis KKP Bydgoszcz: Przede wszystkim chciałabym grać oraz uzbierać trochę więcej doświadczenia ekstraligowego, co pozwoli mi na większy rozwój piłkarski.
Za Wami spotkanie z AP Lotosem Gdańsk. Czy to zwycięstwo cieszy podwójnie, z uwagi, że był to ważny mecz w kontekście całego sezonu?
Powiedziałabym, że nawet cieszy potrójnie, bo od samego początku było mówione, że czeka nas mecz o wszystko, „o 9 punktów”. Udało nam się wygrać i to bardzo cieszy. Mam nadzieję, że tym spotkaniem rozpoczniemy dobrą serię.
Po kilku porażkach różnicą jednej bramki, w końcu zdobyłyście komplet punktów. Po takim spotkaniu radość musi być chyba ogromna.
Oj tak! W końcu zdobyłyśmy pełną pulę. Spotkania przegrane o jedną bramkę różnicy niosą za sobą wielki niedosyt, ponieważ dużo nie brakowało do zdobycia choćby punktu. Jednak no cóż, taka jest piłka. Cieszymy się, że to my tym razem wyszłyśmy z tego pojedynku zwycięsko.
Dużym pozytywem jest fakt, że szybko zdobyłyście bramkę, ale cieszy chyba również to, że przez ponad 80 minut potrafiłyście ten wynik utrzymać.
Szybko strzelona bramka z pewnością nam pomogła, ale wynik przez prawie całe spotkanie był otwarty, gdyż to tylko jednobramkowe prowadzenie. Na szczęście dobra gra w obronie pozwoliła nam na utrzymanie rezultatu i dała radość z wygranej po zakończeniu meczu.
Teraz czeka Was spotkanie z Medykiem POLOmarket Konin. Z racji długiej gry w tym klubie, będzie to dla Ciebie wyjątkowe spotkanie?
Tak, na pewno. W Medyku spędziłam ostatnich sześć lat. Były to wyjątkowe lata, wiele się tam nauczyłam i spotkałam cudowne osoby. Teraz jednak przyszedł czas na zmiany i nowe wyzwania.
W zeszłym sezonie strzeliłaś bramkę Sportis, grając w barwach Medyka. W sobotę sytuacja może się odwrócić...
Wszystko może się zdarzyć. W ubiegłym sezonie grałam w barwach Medyka, a w tym sezonie gram w barwach Sportis. Najważniejsze jest to co tu i teraz oraz wygrana całego zespołu. Nieważne kto zdobędzie gola. Czas pokaże, czy to ja ostatecznie strzelę tę bramkę.
Twoim zdaniem, jesteście w stanie sprawić w Koninie niespodziankę i pokusić się o trzy punkty?
Myślę, że tak. Jesteśmy młodym zespołem, ale za to z bardzo dużym potencjałem i jeżeli każda da z siebie sto procent, to jesteśmy w stanie wywieźć z Konina komplet punktów.
Po tych pierwszych kolejkach wydaje Ci się, że czeka Was walka o utrzymanie do samego końca sezonu, czy jednak możecie powalczyć przynajmniej o ten środek tabeli?
Z pewnością mogę powiedzieć, że stać nas na środek tabeli, jak i nie na wyższe miejsce, ponieważ jak już mówiłam, ten zespół ma ogromny potencjał i możemy jeszcze dużo „namieszać”. Pewnie wiele osób już nas skreśla, ale my jeszcze pokażemy swoje!
Juniorki z CLJ także sprawiły miłą niespodziankę i wygrały w Warszawie. Twoim zdaniem zespół młodzieżowy może okazać się „czarnym koniem” w swojej lidze?
Moim zdaniem tak. Zespół juniorek może zajść naprawdę daleko w swoich rozgrywkach. Są to dziewczyny z dużymi umiejętnościami, które potrafią grać w piłkę. Wierzymy w te zawodniczki i jako starsze koleżanki wspieramy je, jednocześnie trzymając mocno kciuki.
W ten weekend swoje mecze wygrały zresztą wszystkie cztery najważniejsze drużyny męskie i kobiece Sportis. Taka sytuacja nie zdarza się często, ale jest to chyba wspaniała informacja!
Bardzo cieszą takie wyniki i oby było ich jak najwięcej. Był to udany weekend dla SPORTisFAMILY!
#SPORTisINTERVIEW
#SPORTisFAMILY
Alicja Piechocka to zawodniczka, która dołączyła do Sportis KKP Bydgoszcz ostatniego dnia letniego okienka transferowego. W kolejnej specjalnej rozmowie z cyklu SPORTisINTERVIEW pomocniczka opowiedziała o pierwszym zwycięskim spotkaniu bydgoskiego zespołu w nowym sezonie, zdradziła swoje nastawienie przed pojedynkiem z Medykiem POLOmarket Konin, w którym piłkarka spędziła ostatnie lata, a także oceniła zwycięstwo drużyny młodzieżowej w 2. kolejce Centralnej Ligi Juniorek.
Projekt i wykonanie:
85-862 BYDGOSZCZ, POLSKA
ADRES: BYDGOSKICH PRZEMYSŁOWCÓW 8A
E-MAIL: BIURO@SPORTISFC.COM
TELEFON: