Szymon Kołodziejski, Sportis Social Football Club: Mecz ze Spartą Brodnica został odwołany. Zaskoczyła was informacja, że w weekend nie wyjdziecie na boisko?
Igor Kondrat, piłkarz Sportis SFC Łochowo: Tak. Informację dostaliśmy dzień przed spotkaniem i każdy z nas musiał popracować indywidualnie w ten weekend.
W sobotę zagracie w Toruniu z Pomorzaninem, czyli zespołem, który nie wygrał do tej pory żadnego meczu. Czy mając w pamięci rozegrane kilka tygodni temu spotkanie w Chełmnie, należy do tego meczu podejść tak, jakby był to pojedynek z liderem tabeli?
W następnym spotkaniu, tak jak w każdym innym, celem dla nas jest zdobycie trzech punktów. Nie ważne czy gramy z drużyną z końca tabeli, czy z liderem - wszystko w drużynie musi dobrze funkcjonować. Pokazaliśmy już w tym sezonie, że umiemy wygrywać z zespołami z czołówki, ale też zdarzyło nam się kilka wpadek. W każdym razie w kolejnym meczu jesteśmy skupieni na tym, aby przywieźć do Łochowa komplet punktów.
Patrząc na kalendarz ostatniej fazy rundy jesiennej, to wygląda on dla Was obiecująco. Zagracie głównie z zespołami z dolnej części tabeli plus z Unią Solec Kujawski. Myślisz, że ten korzystny terminarz jest dla Was szansą na to, aby pokazać pełnię swoich umiejętności?
Myślę, że podchodzenie do meczu przez pryzmat pozycji w tabeli nie służy żadnej drużynie. Najważniejsze jest to, żeby skupić się na swojej grze, a wtedy mamy największe szanse na zwycięstwo, bez różnicy czy naprzeciwko stoją zawodnicy z Torunia, Solca czy z Inowrocławia.
Dwa najbliższe mecze oraz wyjazd do Solca Kujawskiego może mieć również ogromne znaczenie co do losów tego sezonu. Jeśli udałoby się solidnie zapunktować oraz zatrzymać rozpędzonego beniaminka, to chyba powróci jeszcze do zespołu ogromna wiara w to, że jesteście wiosną w stanie powalczyć o awans.
Jak najbardziej. Każde zwycięstwo buduje zespół oraz dodaje wiary na zadowalające miejsce na koniec sezonu. Nic tylko inkasować kolejne oczka i zyskiwać miejsca w tabeli, szczególnie w tak ważnym okresie, jakim jest końcówka rundy.
Zaznaczałem już w poprzednich wywiadach kilkukrotnie, że zespół Sportis zbudowany jest w dużej części z młodych i perspektywicznych piłkarzy oraz kilku liderów, którzy emanują ogromnym doświadczeniem. Czy będąc zawodnikiem zaliczającym się do tej pierwszej grupy, Twoim zdaniem jest to optymalny plan na budowę silnej drużyny?
To, czy jest to optymalny plan na budowę zespołu, pozostawię do oceny osobom, które trochę dłużej są związani z piłką seniorską. My jako młodzi zawodnicy otrzymaliśmy spory kredyt zaufania, możemy trenować oraz grać w Sportis i robimy wszystko, aby ten kredyt spłacić oraz pomóc drużynie najbardziej, jak tylko się da. Każdy z młodzieżowców może się bardzo dużo nauczyć od bardziej doświadczonych kolegów, którzy poświęcili piłce już dobre kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt lat.
A na czym Ty koncentrujesz się aktualnie najbardziej? Czy jest to przede wszystkim pokazanie na treningach takiej postawy, dzięki której regularnie będziesz pojawiał się na boisku?
W tym momencie najważniejsza jest dla mnie budowa pewności siebie na boisku i rozwijanie się pod kątem piłkarskim. Na każdym treningu chcę udowodnić, że warto dać mi szansę w następnym meczu i oby tych rozegranych minut w przyszłości było jak najwięcej.
W bydgoskiej Klasie B występuję jeszcze zespół rezerw Sportis, który także jest w czołówce tabeli i w którym zresztą występujesz. Uważasz, że tej drużynie uda się w tym sezonie awansować do Klasy A?
Mecze w drużynie rezerw Sportis rządzą się swoimi prawami, ale inny wynik niż awans będzie dla nas dużym rozczarowaniem i nie bierzemy takiego scenariusza pod uwagę. Każdy, kto „schodzi” z pierwszej drużyny do Sportis II, chce pomóc zespołowi w awansie w takim stopniu, aby w następnym sezonie rezerwy wybiegły na boiska Klasy A.
Za nami El Clasico. Jak Twoje wrażenia, no i najważniejsze pytanie - po której stronie barykady stanąłeś w niedzielne popołudnie?
Udało mi się obejrzeć ten klasyk. Nie ukrywam, że byłem spokojny o wynik meczu i na szczęście najlepsza drużyna świata mnie nie zawiodła!
Już w ten weekend cała #SPORTisFAMILY będzie całym sercem za dziewczynami, które zagrają w Sosnowcu z mistrzyniami Polski - Czarnymi. Myślisz, że koleżanki stać na zwycięstwo i napisanie kolejnego pięknego rozdziału w historii tej drużyny?
Oczywiście, że dziewczyny są w stanie wygrać na trudnym terenie. Z pewnością wyjdą na mecz bardzo mocno nastawione na zdobycie punktów i będą chciały odrobić stratę poniesioną w meczu z Olimpią Szczecin. Nic tylko życzyć drużynie, aby w sobotę wieczorem Sportis KKP widniał w tabeli wyżej niż Medyk Konin.
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Udało się zorganizować imprezę na osiemnastkę i świętować wejście w dorosłe życie?
Dziękuję za życzenia. Udało się zorganizować małą imprezkę i razem z najbliższymi świętowaliśmy ten dość ważny dzień w życiu każdego z nas.
#SPORTisINTERVIEW
#SPORTisFAMILY
Igor Kondrat to młody i perspektywiczny zawodnik, który w przyszłości może okazać się gwiazdą drużyny Sportis SFC Łochowo. W kolejnej rozmowie z cyklu SPORTisINTERVIEW rozmawialiśmy z piłkarzem między innymi o przygotowaniach zespołu do końcówki sezonu, celach zawodnika na najbliższy okres, a także o rozegranym w zeszły weekend na hiszpańskich boiskach El Classico.
Projekt i wykonanie:
85-862 BYDGOSZCZ, POLSKA
ADRES: BYDGOSKICH PRZEMYSŁOWCÓW 8A
E-MAIL: BIURO@SPORTISFC.COM
TELEFON: