Szymon Kołodziejski, Sportis Social Football Club: Kończy się październik, a Wy jesteście na piątym miejscu w tabeli Ekstraligi. Przyznasz, że to jest znakomity wynik.
Weronika Helinska, piłkarka Sportis KKP Bydgoszcz: Przyznam, że to bardzo dobry wynik, jednak punktów mogło być jeszcze więcej. Piąte miejsce, które obecnie zajmujemy, jest bardzo bezpieczną lokatą i pozwala na spokojne budowanie drużyny na wiosnę.
Mecz z Rekordem Bielsko-Biała to był prawdziwy koncert w Waszym wykonaniu. Zgodzisz się z tym, że pokazałyście ogromny potencjał, który tkwi w tej drużynie?
Na mecz z Rekordem każda z nas wyszła skoncentrowana w stu procentach. Myślę, że po poprzednim meczu miałyśmy wszystkim coś do udowodnienia. Wynik bardzo cieszy, strzelamy dużo bramek i przy tym mało goli tracimy, a to jest pozytywne.
W tamtym meczu pokazałyście także, że po bolesnej porażce potraficie błyskawicznie się odbudować i sięgnąć po 3 punkty zaledwie kilka dni później...
Myślę, że nikt nie chce zapominać o porażce. Takie mecze również nas czegoś uczą... Wygrana z Rekordem Bielsko-Biała była nam bardzo potrzebna, bo miałyśmy w pamięci przegrane spotkanie z Olimpią Szczecin kilka dni wcześniej.
Ta runda jest nieco specyficzna, jeśli chodzi o kalendarz spotkań. Długie przerwy, potem dwa mecze do rozegrania w trzy dni. Jest to jakieś utrudnienie dla pracy sztabu i przede wszystkim dla Was?
Jest mi ciężko odpowiadać za sztab, ale jeśli chodzi o nas, to my skupiamy się na kolejnych meczach bez względu na to, po jakim czasie się one odbywają. Długie przerwy traktujemy raczej jako dodatkowy czas na przygotowanie się do kolejnego spotkania. Na pewno nie dekoncentrujemy się w takich momentach.
Za dwa tygodnie zagracie z mistrzyniami Polski - Czarnymi Antrans Sosnowiec. Uznajecie ten mecz za prawdziwy egzamin na to, czy jesteście w stanie wejść o jeszcze jedną półkę wyżej?
Mecz z Czarnymi Sosnowiec możemy potraktować jako sprawdzian, jednak myślę, że potraktujemy go tak, jak każde inne spotkanie. Chcemy z pewnością pokazać wszystkim, że zasługujemy na piąte miejsce w tabeli, a może nawet wyższe (śmiech)!
Wasze rywalki mają w tym sezonie „żelazną defensywę”, ponieważ straciły tylko jedną bramkę. To chyba świadczy o tym, z jak trudnym przeciwnikiem przyjdzie Wam się zmierzyć pod koniec miesiąca.
Równie dobrze możemy tutaj dodać, że Sportis ma skuteczną ofensywę. Do tej pory w każdym meczu wyjazdowym zdobywałyśmy bramkę. Czarni Sosnowiec są trudnym przeciwnikiem, ale już kilka razy udowodniłyśmy, że lubimy grać z faworytami.
Osiem punktów przewagi nad strefą spadkową – takiej dobrej sytuacji nie było u Was od dawna. Przyznasz jednak, że nie jest to jeszcze na tyle bezpieczna zaliczka, aby do rundy wiosennej przystępować na pełnym luzie?
Nikt tutaj nie myśli o tym, żeby się zatrzymać. Miejsce, które zajmujemy, daje nam pewien komfort, ale nie ma mowy o przystopowaniu. Podchodzimy do tego wszystkiego wręcz przeciwnie!
Ostatnio zdobyłaś bramkę i zagrałaś kapitalny mecz. Jesteś zadowolona z dyspozycji, którą aktualnie prezentujesz?
A dziękuję bardzo! Jestem zadowolona ze swojej dyspozycji, którą prezentuję na tym etapie sezonu, chociaż zawsze może być lepiej. Początek rundy był dla mnie trudny, ponieważ wracałam po kontuzji. Teraz czuję się na boisku bardzo dobrze.
Gra na środku obrony wiąże się z dużą odpowiedzialnością. Czujesz się dobrze jako „szefowa” całego bloku obronnego?
Nasza obrona nie jest zbudowana na zasadzie tego, że jedna z nas pełni funkcję „szefowej”. Wszystkie obrończynie biorą na siebie odpowiedzialność za mecz, także określenie „szefowa” pasuje tutaj do całego bloku obronnego.
Statuetka dla MVP meczu z Rekordem znalazła swoje miejsce na półce?
Tak! Statuetka zajęła honorowe miejsce i prezentuje się świetnie (śmiech)!
#SPORTisINTERVIEW
#SPORTisFAMILY
Weronika Helinska to jedna z najważniejszych zawodniczek w drużynie Sportis KKP Bydgoszcz. W ostatnim spotkaniu ligowym obrończyni zdobyła nie tylko bramkę, ale również uznanie kibiców, którzy nagrodzili piłkarkę nagrodą MVP meczu. W rozmowie z cyklu SPORTisINTERVIEW zawodniczka podsumowała ostatnie zwycięstwo w Ekstralidze, opowiedziała o nastawieniu zespołu przed meczem z Czarnymi Antrans Sosnowiec, a także oceniła rolę, którą pełni w bloku defensywnym ekipy trenera Adama Górala.
Projekt i wykonanie:
85-862 BYDGOSZCZ, POLSKA
ADRES: BYDGOSKICH PRZEMYSŁOWCÓW 8A
E-MAIL: BIURO@SPORTISFC.COM
TELEFON:
02. KONTAKT
01. NAJNOWSZE INFORMACJE
Sportis Social Football Club to klub piłkarski założony 2018 roku. Siedziba klubu znajduje się w Bydgoszczy. Jest to innowacyjny projekt piłkarski oparty na dążeniu do promocji sportu.
O SPORTIS SFC