Ze względu na bliską inaugurację drugiej części sezonu trener coraz mniej rotuje składem, a najwięcej czasu na murawie spędzają te zawodniczki, które w rywalizacji o ligowe punkty wybiegać będą w wyjściowej jedenastce. Trener Adam Góral nie miał jednak pełnego komfortu wyboru, bowiem przeziębienie wykluczyło z występu kapitan Weronikę Helinską, a do pełni sił po urazach wracają Wiktoria Bagińska i Martyna Boguszyńska. Ponadto wskutek poważnych kontuzji w dalszym ciągu do gry nie są zdolne Karolina Łaniewska, Agata Stępień i Daria Gugała.
Starcie z ekipą z miasta Włókniarzy miało dwa oblicza. W pierwszej połowie drużyną lepiej zorganizowaną i sprawniej operującą piłką był TME UKS SMS. Już w 1. minucie uderzenie napastniczki przyjezdnych obroniła Piątek, a dobitka poszybowała ponad poprzeczką. Dziesięć minut później łodzianki otworzyły wynik rywalizacji. Po przewinieniu Natalii Piątek arbiter wskazał na „wapno”, które na bramkę zamieniła Dominika Kopińska. W pierwszej odsłonie podopieczne trenera Marka Chojnackiego jeszcze kilkukrotnie poważniej sprawdziły bydgoską defensywę, ale żadna z prób nie zakończyła się podwyższeniem prowadzenia.
Początek drugiej połowy wskazywał na to, że może mieć ona podobny przebieg jak pierwsza. Dominacja wicelidera Ekstraligi gasła jednak z minuty na minutę i około 70. minuty to drużyna trenera Adama Górala zaczęła przejmować inicjatywę na stadionie przy ul. Glinki. Bydgoszczanki poukładały szyki, trzymały większą dyscyplinę taktyczną i z dużą determinacją dążyły do gola wyrównującego. Próby Aleksandry Stasiak z lewego skrzydła i Karoliny Majdy kilka minut później z prawej flanki nie przyniosły jednak efektu bramkowego. „Centrostrzał” tej pierwszej padł łupem bramkarki UKS SMS Oliwii Szperkowskiej, a dośrodkowania „Majdi” nie zdołała zamknąć żadna z jej koleżanek.
W 80. minucie wszystko poszło już jednak, jak trzeba i Sportis KKP doprowadził do wyrównania. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandry Sudyk piłkę głową do siatki skierowała, wprowadzona na boisko dziesięć minut wcześniej, Olena Klepatska. Zaledwie kilkadziesiąt sekund później gospodynie ponownie zagroziły bramce drużyny z Łodzi, tym razem po strzale Stasiak, ale górą była Szperkowska. Walka do końca i gra na pełnych obrotach mimo przenikliwego chłodu opłaciły się. W 84. minucie piłkarki Sportis KKP zdobyły gola na wagę zwycięstwa. Edyta Sobczyk trafiła w słupek, ale we właściwym miejscu i czasie znalazła się Stasiak i popisała się celną dobitką. W przedostatnim meczu kontrolnym tej zimy Sportis KKP Bydgoszcz pokonał TME UKS SMS Łódź 2:1.
Rundę wiosenną piłkarki Sportis KKP zainaugurują 6 marca meczem na własnym stadionie z Tarnovią Tarnów (godz. 12:00).
#SPORTisMATCH
Sportis KKP Bydgoszcz – TME UKS SMS Łódź 2:1 (0:1)
---
Bramki dla Sportis KKP: 80’ Olena Klepatska, 84’ Aleksandra Stasiak
Bramka dla TME UKS SMS Łódź: 11’ (k) Dominika Kopińska
---
Skład Sportis KKP: Piątek (46’ Rosińska) – Glinka (85’ Świątek), Kujawa, Sokołowska, Andrzejewska – Witczak (70’ Klepatska), Piechocka, Sudyk, Stasiak – Oleksiak (65’ Sobczyk) – Majda
Rezerwowe (nie zagrały): Zabłotna, Paduch, Krysiak
---
RAZEM TWORZYMY PRAWDZIWĄ #SPORTisFAMILY!
W wietrzne sobotnie popołudnie piłkarki Sportis KKP Bydgoszcz pokonały na stadionie BCS-u przy ul. Glinki aktualnego wicelidera ekstraligi TME UKS SMS Łódź 2:1 (0:1). To dobry prognostyk przed zbliżającym się wielkimi krokami startem rundy wiosennej Ekstraligi.
Projekt i wykonanie:
85-862 BYDGOSZCZ, POLSKA
ADRES: BYDGOSKICH PRZEMYSŁOWCÓW 8A
E-MAIL: BIURO@SPORTISFC.COM
TELEFON: