Piłkarki Sportis KKP do Łodzi pojechały bez dwóch reprezentantek kadry młodzieżowej Polski – Kingi Wyrwas oraz Anny Bucholc, których z sobotniego meczu wyeliminowały kontuzje. Nieobecna w „Mieście Włókniarzy” była także zmagająca się z chorobą Martyna Kujawa. W dalszym ciągu niegotowe do gry były także Weronika Helinska i Wiktoria Bagińska.
Mecz od pierwszych minut nie układał się po myśli podopiecznych trenera Macieja Gościniaka. Już w 8. minucie gospodynie wywalczyły rzut karny, który po chwili z zimną krwią wykorzystała Gabriela Grzybowska. Napór rywalek po zdobyciu bramki był coraz większy. Mimo to z dobrej strony na początku meczu pokazała się 15-letnia bramkarka Sportis KKP Kinga Rabinek, która kilkukrotnie wybroniła swój zespół przed utratą kolejnych bramek. Niestety przy jednej z interwencji, która miała miejsce około 20 minuty spotkania, Rabinek doznała urazu nadgarstka. Utalentowana golkiperka wytrzymała jeszcze na boisku do przerwy, ale dla bydgoszczanek nie były to udane fragmenty gry. W drugim kwadransie meczu łodzianki rozwiązały worek z bramkami. W 20. minucie Gabriela Grzybowska jeszcze raz trafiła do bramki Sportis KKP, a zaledwie pięć minut później Anna Rędzia podwyższyła na 3-0. W 29. minucie było już 4-0 dla gospodyń po trafieniu Dominiki Kopińskiej. W 40. minucie Paulina Filipczak zdobyła kolejnego gola i na przerwę bydgoszczanki schodziły z dość wstydliwym wynikiem 0-5.
Po przerwie na boisku dobrze prezentowały się Emilia Sobierajska i Marta Paduch, które weszły na boisko kilka minut przed przerwą. Ponadto od początku drugiej odsłony w bramce Sportis KKP zadebiutowała wypożyczona z UKS Ząbkovii Ząbki Monika Walaszek. Golkiperka zademonstrowała bardzo duża pewność siebie, a gra zespołu zaczęła wyglądać pozytywnie i bydgoszczanki nawiązały wreszcie równorzędną walkę z Mistrzyniami Polski. Co najważniejsze drużyna z Bydgoszczy walczyła o każdą piłkę, co szybko zostało nagrodzone bramką. W 53. minucie do siatki rywalek trafiła Aleksandra Stasiak i Sportis KKP mógł cieszyć się z bramki honorowej. Kolejne zmiany wniosły dobry impuls do zespołu, który nie dał już sobie strzelić gola w drugiej połowie i ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem TME SMS-u 5-1.
Jadąc do Łodzi, wiedzieliśmy, że czeka nas trudne starcie. Przed meczem analizowaliśmy, w jaki sposób SMS rozegrał swoje poprzednie spotkanie. Niestety bardzo szybko straciliśmy gola po rzucie karnym. Potem do przerwy popełniliśmy dużo błędów. W naszych działaniach brakowało przekonania i pewności siebie. Trzeba też docenić zespół gospodarzy, który w warunkach ekstraligowych ma olbrzymie atuty w grze ofensywnej. W przerwie długo rozmawialiśmy w szatni, w której padło kilka mocnych słów. Na drugą połowę zespół wyszedł z chęcią rywalizacji. Bardzo chcieliśmy pokazać, że potrafimy grać lepiej niż w pierwszej połowie. Po świetnej akcji zdobyliśmy bramkę. Dziękuję zespołowi za świetną reakcję i mam nadzieję, że druga połowa dzisiejszego meczu będzie dla nas punktem wyjścia w następnych spotkaniach – ocenił spotkanie z TME SMS-em trener Sportis KKP Maciej Gościniak
Bardzo się cieszę, że w końcu zadebiutowałam w Ekstralidze. Czekałam na ten moment od początku mojej przygody z piłką. Ciężko na to pracowałam i zrobiłam to. Nie spodziewałam się, że wejdę na boisko, ponieważ przez kontuzję stopy nie byłam w pełni swoich sił. Co jednak nie przeszkodziło mi w zagraniu połowy z czystym kontem z tak mocnym przeciwnikiem, jak TME SMS Łódź. Oczywiście ciężko pogodzić się z przegraną, ale nasza gra i pokazany w drugiej połowie charakter, dobrze rokują na pozostałe mecze rundy wiosennej - dodała bramkarka bydgoskiego zespołu Monika Walaszek.
W przyszłą niedzielę w meczu 14. kolejki Orlen Ekstraligi Kobiet piłkarki Sportis KKP podejmą u siebie zajmujący 5. miejsce w tabeli Śląsk Wrocław.
#SPORTisMATCH
TME SMS Łódź – Sportis KKP Bydgoszcz 5-1 (5-0)
---
Bramki dla TME SMS-u 7’ (k), 20’ Gabriela Grzybowska, 25’ Anna Rędzia, 29’ Dominika Kopińska, 40’ Paulina Filipczak
Bramka dla Sportis KKP: 53’ Aleksandra Stasiak
---
Skład TME SMS-u: Szperkowska, Domin (60’ Enjo), Sokołowska, Konat, Zieniewicz, Grzybowska, Rędzia (75’ Onoszko), Jedlińska, Kopińska (60’ Gąsieniec), Flilipczak (75’ Stashkova)
Trener: Marek Chojnacki
---
Skład Sportis KKP: Rabinek (46’ Walaszek) – Świątek (38’ Paduch), Majda, Glinka, Stasiak, Oleksiak (86’ Kubiak), Piechocka (73’ Bujak), Olejniczak, Michałek (38’ Sobierajska), Bartczak, Andrzejewska
Rezerwowe: Walaszek – Ruprik, Kaczmarek, Zabłotna, Paduch, Kubiak, Sobierajska, Bujak
Trener: Maciej Gościniak
---
Żółte kartki: 62’ Dominika Kopińska, 66’ Ernestina Abambila (TME SMS) – 82’ Martyna Bartczak (Sportis KKP)
---
Sędziowały: Michalina Diakow (Raczyce) – główna, Kinga Kwitowska, Aleksandra Mostowska - asystentki
---
#OrlenEkstraliga
#SPORTisGIRLS
#SPORTisFAMILY
W rozegranym w sobotę spotkaniu 13. kolejki Orlen Ekstraligi kobiet piłkarki Sportis KKP Bydgoszcz przegrały na wyjeździe z walczącym o mistrzostwo Polski TME SMS-em Łódź 1-5. Honorowy gol dla bydgoszczanek zdobyła w drugiej połowie meczu Aleksandra Stasiak.
Projekt i wykonanie:
85-862 BYDGOSZCZ, POLSKA
ADRES: BYDGOSKICH PRZEMYSŁOWCÓW 8A
E-MAIL: BIURO@SPORTISFC.COM
TELEFON: